Piękne mamy lato tej jesieni, prawda? Mimo wysokich temperatur za dnia, po zmroku błyskawicznie robi się chłodno i wtedy mija ochota na rześkie wina. Mamy tu smacznego, prostego, owocowego merlota z regionu Languedoc-Roussillon, które możecie za 29,90 zł kupić na dobrewina.pl.

Héritière Pagola, jak to merlot zrobiony z porządnie dojrzałych owoców, jest ciemnorubinowy, a nawet fioletowy. Pachnie konfiturami z wiśni, malin i śliwek. W ustach już mniej słodkie, tu czułam te same owoce w wersji świeżej i dojrzałej, pojawiło się nawet trochę cierpkości pestek wiśni. Nie zabrakło też średniej kwasowości i gładkich tanin. Finisz, jak na cenę oscylującą wokół 30 zł mógłby być troszeńkę dłuższy.
Szerzej o Langwedocji-Roussillon jeszcze nie pisałam, parę słów więc o charakterystyce tego rozległego obszaru w południowej Francji. Jest to produkcyjny gigant – to stamtąd pochodzi 1/3 francuskich win. Jeśli chodzi o klimat, jest tam zdecydowanie ciepło i sucho – najcieplej i najbardziej sucho w całym kraju. Ukształtowanie terenu podzielone jest na dwa typy – równinny w nadmorskiej Langwedocji i pagórkowaty w Roussillon. Z tego powodu wina różnią się między sobą ciężarem i poziomem kwasowości, jednak wszystkie, ze względu na dużą ilość słońca w całym regionie, są intensywnie owocowe. Taki też jest przypadku Héritière Pagola z tym, że jak na mój gust jest jakby trochę za słodki, chociaż generalnie dobrze zbalansowany. Z pewnością znajdzie się spore grono winopijców, którym ten gładki i lekki merlot przypadnie do gustu.

Oczy: ciemnorubinowe, fioletowe refleksy
Nos: dżem wiśniowy, malinowy, śliwkowy
Usta: dojrzałe wiśnie, maliny, śliwki, pestki wiśni, średnia kwasowość, gładkie taniny
Ogólna ocena: 3/5