Z prawdziwym żalem i niemal pietyzmem wypiłam ostatnią butelkę, którą przywiozłam z Moraw Południowych. Na sam koniec zostawiłam sobie kupaż chardonnay i pinot blanc autorstwa winiarzy z mojej ulubionej, jak dotąd, winnicy – Krásná hora w Starym Poddvorovie. Jednak okazja do otworzenia butelki pojawiła się w sposób nieplanowany. Mianowicie, okazała się kołem ratunkowym po nieudanej interakcji z kalifornijskim (!) sake, które przyniósł mi P., a które dostał od swojego brata.

Słomkowo-zielony kupaż rześko pachniał kredą, białymi kwiatami, zielonym jabłkiem i skórką gorzkich cytrusów. W ustach rześkie, mineralne i słonawe, z dobrą kwasowością i subtelnym owocem (jabłka, limonka, agrest). Alkohol praktycznie niewyczuwalny, natomiast z czasem rozwinęły się nuty naftowe, co przydało winu kręgosłupa, jednak bez uszczerbku na świeżości i czystości smaków i aromatów. Zaskoczenia nie było: do tak subtelnej potrawy jak sushi kupaż sprawdził się rewelacyjnie.
Rześki mikroklimat okolicy Starego Poddvorova, skąd pochodzi to młode wino sprawił, że klasyczne bordoskie szczepy pokazały to, co w młodym winie najlepsze, czy raczej to, co najbardziej lubię: wiosenną świeżość i nieco egzotyczną bryzę. Z kolei lekkie i dobrze przepuszczalne gleby wpłynęły na bogactwo aromatów. Pozostając w żałobie po swoich morawskich zdobyczach czekam na następny wyjazd do winnicy. Albo po prostu spytam, czy mogą mi je przysłać, bo, jak na widzę, w opcjach wysyłki jedynym krajem zagranicznym, który obsługują, jest jedynie Słowacja.
Oczy: słomkowo-zielone
Nos: kreda, białe kwiaty, zielone jabłko, skórka cytrusów
Usta: mineralne, jabłka, limonka, agrest, słonawe, średnia kwasowość, nafta
Ogólna ocena: 5/5
Jedna odpowiedź na “Skończona elegancja ~ Chardonnay – Pinot Blanc 2012 Vinařství Krásná hora”